Ja naprawdę uwielbiam sezon na wszystkie owoce. Można sobie robić dowolne pyszności niemalże prosto z ogródka lub kupić świeże :)
Dziś polecam jagodzianki. Co prawda robiłam je parę dni temu, ale zdecydowanie polecam. Przez dwa dni od upieczenia wciąż są świeże /były ;)/
1 kg mąki
margaryna
1 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
5 jaj
10 dag drożdży
1 szkl. ciepłego mleka
szczypta soli
jagody + cukier do ich posypania
Margarynę rozpuszczamy i odkładamy do ostudzenia. W tym czasie drożdże rozcieramy z łyżką cukru i dwoma łyżkami mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia. Jajka ucieramy z pozostałym cukrem, szczyptą soli i cukrem waniliowym i dodajemy całą resztę wraz z wyrośniętymi drożdżami. Wyrabiamy parę minutek i odstawiamy do wyrośnięcia. Robimy niewielkie placuszki i kładziemy na środek jagody. Zawijamy i tworzymy podłużny kształt. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Pieczemy na pergaminie w piecu rozgrzanym do 165C przez ok 20minut. Gotowe jagodziany można polukrować. Smacznego!
Mojemu krytykowi smakowało :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz