sobota, 12 kwietnia 2014

Ciasto wiewiórka

W sumie nie wiem czemu tak się nazywa, ale jest smaczne. Ja bym to nazwała misz masz :) Mnóstwo różności pyszności ;) Na przepis trafiłam przez przypadek zagapiając się na jeden z programów kulinarnych. Receptura jest tak banalna, że nawet nie trzeba zapisywać - poprostu się pamięta.
Na średnią blachę:
4 jaja
3/4 szkl. cukru
2 łyżki miodu
1/2 szkl. oleju
2 szkl. mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cynamonu
3 średnie jabłka pokrojone w kostkę
garść suszonej śliwki pokrojonej w paseczki
szkl. pokrojonych orzechów włoskich

Jaja z cukrem i miodem ucieramy na puch. Potem zmniejszamy obroty i dodajemy olej. Do tej masy dodajemy przesiane suche składniki. Jak już wszystko połączymy dodajemy pokrojone owoce. Pieczemy 30-40 minut (w zależności od grubości placka) w 170C. Wystudzone posypujemy cukrem pudrem - i gotowe. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz