piątek, 29 listopada 2013

Jabłka na szarlotkę inaczej

Oczywiście znowu mi się przypomniało, że mam skamuflowany przepis.
Tak przy okazji robienia szarlotki pomyślałam o wykorzystaniu ostatniego słoika z zapasów szarlotkowych. Warto mieć coś takiego na wypadek nie spodziewanych gości. Robi się tedy szybko ciasto i szarlotka gotowa :)
Proponowany przeze mnie przepis ma dość nietypowe przyprawy jak na "naszą" tradycyjną szarlotkę, ale cołość wychodzi naprawdę pysznie.

Na 5 słoików litrowych:
6kg jabłek szarej renety
sok i skórka z 2 pomarańczy
3 szkl. cukru
10 goździków
6 ziaren ziela angielskiego
łyżeczka kurkumy

Jabłka oczywiście myjemy, kroimy, usuwamy gniazda nasienne. Mieszamy je z sokiem pomarańczowym, goździkami, kurkumą, zielem angielskim i podgrzewamy. Gdy się całkiem rozprużą dodajemy skórkę z pomarańczy wraz z cukrem i gotujemy aż się wszystko połączy. Przecieramy przez sito, jeszcze raz podgrzewamy i przekładamy gorące do wyparzonych słoików. Odwracamy do góry denm i pozostawiamy do ostygnięcia w temperaturze pokojowej. Potem przenosimy do ciemnego i zimnego miejsca. U mnie jest to piwnica :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz