środa, 4 grudnia 2013

Kurczę pieczone ;)

Czemu nie uświęcić dnia powszedniego raczej "niedzielnym" obiadkiem. A co :D łamiemy tradycję.
Potrzebujemy:
kurczaka (mój miał 1,20kg)
sól do jego posypania po całości
pieprz
Marynata:
3 łyżki słodkiej papryki
pół łyżeczki ostrej papryki
pół łyżeczki czosnku granulowanego
pół łyżeczki soli
pół kostki miękkiego masła
3 gałązki rozmarynu
3 łyżki oleju
pół szklanki gorącej wody

Kurczaka myjemy, osuszamy i polewamy olejem. Całego osalamy i delikatnie pieprzymy, nie zapominając o środku. Z papryk, czosnku i soli robimy mieszankę i posypujemy całego kurczaka. Rozmaryn siekamy i mieszam z masłem. Tą mieszankę wkładamy pod skórę na piersich kurczaka, rozprowadzając po całości. Dzięki temu mięsko będzie miękkie i soczyste, po nacięciu pięknie wypływa sosik z masełkiem. Ja marynuję kuraka dzień wcześniej. Wtedy wszystkie smaki przejdą w mięsko. Przekładamy do naczynia, przykrywamy folią aluminiową, podlewamy wodą. Pieczemy w 190C tyle czasu ile waży kurczak. Można podawać z pieczonymi ziemniakami.
Mi wyszło to tak..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz