poniedziałek, 9 lutego 2015

Tort Naci

Czas leci nieubłaganie. Dzieci się starzeją, my wciąż młodzi ;) Moja bratanica skończyła 7 latek. Co roku robię jej torcik. W tym wyszedł tak.

Niestety popsuła mi się moja szpryca do dekoracji ;( olbrzymie buuuu dla niej, ale piękne wychodziły ciasteczka. Właśnie na jednych pękła ;((( muszę poszukać czegoś podobnego. Mimo wszystko nie wyszło najgorzej. Oczywiście Staś jak zwykle był moim głównym pomocnikiem. Zwłaszcza w wylizywaniu misek ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz