wtorek, 3 września 2013

Gruszki ciągle mi w głowie - dżem

Z racji tego że mnie obdarowano 20kg gruszek, a szkoda żeby tak sobie leżały i gniły trzeba je przerobić dalej. Dziś dżemik i jeśli nie przyjdzie mi nic innego do głowy to będzie na tyle. No może jeszcze jakieś ciasto się upitrasi, ale to już będzie koniec.
Ja dziś użyłam 2kg gruszek i wyszło mi jakieś 6 małych słoików. Wystarczy. Jeden poszedł na gofry od razu.
Składniki:
2kg gruszek
3/4kg cukru
sok z 1 cytryny

Gruszki obieramy, kroimy w kostkę, dodajemy cukier i sok z cytryny i gotujemy. Gotujemy aż sok który wypłynie z gruszek zgęstnieje, a owoce się częściowo rozgotują. Można dodać goździki, cynamon do smaku. Z racji tego że część kompotów mam korzennych, dżemi mam bez dodatków. Gorący rozlewamy do słoików i odwracamy do góry dnem.

Taki przyjemny żelek wyszedł.

Na goferku też się nieźle prezentuje. Dżem jest naprawdę słodki i do wytrawnych gofrów pasuje idealnie. Przepis niebawem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz