Na 12 szt:
szklanka mąki
2 dojrzałe banany
pół szklanki brązowego cukru (banany są słodkie)
mój ulubiony olejek pomarańczowy (nie jest konieczny)
2 łyżki kako
1 łyżeczka cynamonu
pół szkl. oleju
3łyżki masła
2 jaja
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
Suche składniki łączymy razem, masło z olejem i jajkami ucieramy na gładką masę, banany traktujemy widelcem ;) Wszystko razem mieszamy, dodajemy olejek i dla urozmaicenia można poszadkować czekoladę i dorzucić, albo jakieś chrupkie ciasteczka lub batonik czekoladowy :) Przekładamy do foremek i pieczemy w 170C jakieś 18-20 minut (w zależności od piekarnika).
Pięknie pachną, a z wierzchu są chrupiące.
dziękuję za pyszny prezent naprawdę był przepyszny
OdpowiedzUsuńpyszne, bardzo nam smakowały- dzięki :)
OdpowiedzUsuńjustyna N.
Niebawem kolejna muffinkowa odsłona :)
Usuń