Oczywiście i jak zwykle, zapomniałam zrobić zdjęcia. Już sobie od jakiegoś czasu obiecuje, że będę cykać fotki w trakcie gotowania, ale ciągle mi to umyka. Mam jeszcze sporo przepisów kiepsko sfotografowanych. Chociażby jak ten przepis :D no ale cóż, proces pomiędzy początkiem a końcem jest ujęty i widnieje na końcu.
parę różyczek kalafiora (może być brokół)
ok 10 ziemniaków pokrojonych w grubą kostkę
1 pomidor pokrojony w kostkę lub 10 pomidorków koktajlowych
sos
2 łyżki natki pietruszki
1 szkl. mleka
łyżka masła
łyżka mąki
1 por
2 zmiażdżone ząbki czosnu
10dag mieszanki różnych serów
pół chilli drobno pokrojonej bez pestek
pół łyżeczki imbiru i gałki muszkatałowej
sól do smaku
Kalafior i ziemniaki gotować 10 minut , wycedzić i przełożyć do naczynia żaroodpornego, ułożyć na to pomidora. Przygotowujemy sos - kroimy w półkrążki pora i smażymy go na maśle, dodajemy pokrojoną chilli i zmiażdżony czosnek. Przesmażamy chwilę i dodajemy łyżkę mąki, mieszamy energicznie, ściągamy z gazu i powoli dolewamy mleka. Mieszamy i wstawiamy ponownie na gaz, dodajemy sery (może być ten z niebieską pleśnią i jakiś cheddar), przyprawy i sól do smaku. Na koniec wrzucamy natkę pietruszki. Zalewamy warzywa i pieczemy w piekarniku 180C ok 20minut. U mnie było to samodzielne danie wegetariańskie, ale może stanowić kompozycje do jakiegoś kotleta.
Albo z klopsikami lub mięsem mielonym :) Ale nawet bez tego wygląda apetycznie i na pewno wyśmienicie smakuje :)
OdpowiedzUsuńpycha, robiłam też z innymi składnikami, ale to mój pierwowzór :)
OdpowiedzUsuńJN
Cieszę się bardzo, że Cię zainspirowałam :)
Usuń